17.10.11

Michael Jackson

Uruchomiliśmy z Michaelem Jacksonem (rodzice zrobili psikusa, temu od ceramiki) to cacko. Robiąc garnki słuchamy Julio Iglesias'a, trochę przeskakuje, bo winyle się brudzą jak mamy na paluchach glinę.






chyba tam lubię przesiadywać najbardziej, 
są firanki, kanapa, gramofon i glina 
a, czasem przynosimy i kawę gdy oddajemy się kontemplacji
ceramicznych katalogów z formami do extrudera,
farbki czasem też wybieramy, ale Jackson mówi, że za drogie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz