21.6.11

Św. Kinga

Dzień dobry, nazywam się Andrzej od 27 lat pracuję w tejże kopalni, od 10 lat mam zaszczyt ogłaszać się mianem przewodnika po tej fantastycznej solnej krainie, nasza wycieczka potrwa ok 2,5 godziny. Długość korytarzy kopalni liczy mniej więcej 320 km, lecz bez obawy, my obejrzymy niespełna 3km. Uprzednio polecam zajść do baru "Kurczak" na pysznego kurczaka z rusztu, frytki i dopełniającą wyborny smak lemoniadę z butelki na kaucje. Zapraszam serdecznie.

zapraszam również do zwiedzenia miasteczka, wypadu na lody w oczekiwaniu na pociąg do krakowskiej metropolii a także do zajścia do pobliskich lumpeksów.

do zobaczenia...

11.6.11

wziełam sobie trochę świat(ł)a

rozrywką tego wieczory były fontanny..
a może miecze świetlne..
ups! słowa kłamią widokowi, widok kłamie myślom, myśli kłamią (w końcu) portfelowi, kończysz z mieczem świetlnym pokonując imperium zjawiskowej fontanny, dlatego mi najbardziej spodobało się drzewo
pawia pycha, pawi zachwyt
 
 sama nuda, czysta jak niebo. precedens
 na przestrzeni tych wszystkich doznań świetlnych mogę dodać, iż jedynie przy tej (jak i pierwszej) okoliczności doznałam natychmiastowego zapotrzebowania na zrobienie zdjęcia czemuś co dostrzegłam a nie jedynie widziałam. Pan z badziewnej kuźni, był jedynie ciekawostką na trasie..